#Walentynki na lekcjach hiszpańskiego


Strona ProfeDeELE.es opublikowała w 2016 roku artykuł poruszający temat uczucia miłości i relacji między ludzkich. Natknęłam się na niego przeglądając internet w poszukiwaniu pomysłów na lekcję z okazji święta zakochanych i pomyślałam, że skoro nie mogę z niego skorzystać jako nauczyciel (ponieważ uczę francuskiego a nie hiszpańskiego), to skorzystam z niego jako uczennica (ponieważ wciąż uczę się tego języka).

Dla osób, które chcą troszkę popracować z hiszpańskim, odświeżyć go czy pogłębić jego znajomość, proponuję żeby do artykułu zajrzeć, ponieważ jest bardzo bogaty w świetnie podane treści.
Co mnie w nim urzekło ?

Przede wszystkim, w artykule znajdziecie filmiki, które są bardzo profesjonalnie nagrane, są  króciutkie ponieważ każdy z nich trwa około 3 minut a główni bohaterowie są hispanojęzyczni więc mówią tak, że w pierwszym kontakcie z dialogiem, niczego nie zrozumiałam ;-))

Kolejna zaleta to sposób podania tych filmików. Do każdego z nich załączone jest słownictwo, które w trakcie trwania pojawia się po lewej stronie obrazu oraz pytania do poszczególnych scen. Nagle filmik się zatrzymuje i po prawej stronie wyskakuje okienko z pytaniem i kilkoma możliwościami do wyboru. Jeżeli odpowiemy dobrze, wtedy dostajemy punkt a kiedy odpowiemy błędnie, pojawia się czerwona rameczka na okienku i możemy sobie ewentualnie przeczytać dobrą odpowiedź.

Na sam koniec, kiedy już obejrzymy wszystkie filmiki, możemy podsumować sobie poznane, nowe słownictwo klikając na udostępnione fiszki, przygotowane w aplikacji quizlet. Tam znajdziecie słowo bądź wyrażenie idiomatyczne wytłumaczone na hiszpański więc podczas około 20 minut (mówię tu o całości trwania ćwiczenia z trzema filmikami i analizą fiszek) bardzo intensywnie pracujecie nad językiem poznając nowe słownictwo i zatapiając się w nim.

Bardzo gorąco polecam. Sama już kilka razy wracałam do tej strony ponieważ za punkt honoru wzięłam sobie, że zrozumiem dokładnie wszystko co mówią główni bohaterowie tych filmików.

I jeszcze jedno. Pierwsze co przykuło moją uwagę to zdanie będące tytułem tego artykułu: "El amor mola". Oczywiście zaraz sprawdziłam jego znaczenie ponieważ pierwszy raz spotkałam się z czasownikiem "molar" i okazało się, że jest on synonimem czasownika "gustar" czyli lubić tylko jest to czasownik przechodni i raczej z mowy potocznej 

Pozdrawiam
Ewa

P.s.
Wystarczy, że klikniecie pod zdjęciem na słowo "źródło" i zostaniecie przekierowani do wspomnianej strony. Ewentualnie możecie kliknąć tutaj i też się tam dostaniecie.

I jeszcze jedno, jak dobrze poszukacie, to znajdziecie więcej tych filmików tylko już bez ćwiczeń leksykalnych i tych na zrozumienie treści.

Komentarze