Przejdź do głównej zawartości

#Czytanie w obcych językach - "Ania z Zielonego Wzgórza" po polsku, francusku i hiszpańsku




"Ania z Zielonego Wzgórza" zagościła ostatnio w naszym domu za sprawą Netflixa. Razem z moją córką bardzo się wciągnęłyśmy a czas pandemii umożliwił nam beztroskie oglądanie tego serialu.
Pomyślałam, że fajnie byłoby dotrzeć do książki i podsunąć ją mojej córce skoro tak entuzjastycznie podeszła do filmu...I zupełnie nieoczekiwanie, podczas zakupów w Biedronce, natrafiłam na to oto wydanie Ani.

Jak to w moim domu bywa, książeczka musiała się odleżeć a, że leżała na moim biurku, wpadł mi do głowy pomysł, co zrobić aby ją w końcu uruchomić.

Pomyślałam, że to ja zabiorę się za czytanie tej książki ale w dosyć niestandardowy sposób.
A mianowicie, będę to robić w trzech wersjach językowych polskiej

"Słowo się rzekło, kobyłka u płota" jak to mówią. Nie ma nic lepszego niż takie postanowienie i to wypowiedziane przy świadkach. Moimi świadkami staliście się Wy, czytelnicy i odwiedzający mojego językowego instagrama to_i_owo_językowo. Aby dotrzymać słowa i wziąć się wreszcie za czytanie i pracę z hiszpańskim, powiedziałam o moich planach właśnie tam.

Jak to będzie wyglądać? Jestem już po pierwszej, trójjęzycznej lekturze małej części pierwszego rozdziału. Chciałam zacząć, więc wydrukowałam sobie strony w języku francuskim i hiszpańskim i nie było już odwrotu.

Czytam głównie wersję hiszpańską gdyż ten właśnie język chciałabym doprowadzić do takiego stanu w jakim jest mój francuski. Przyznam się, że kiedyś już prawie w takim był ale zaniedbanie go z mojej strony spowodowało, że usunął się na tak daleki plan, że w pewnym momencie mojego życia nawet zapomniałam, że go kiedyś znałam.

Jeżeli nie rozumiem słów, zaznaczam je markerem na żółto i tłumaczę je na język polski. Po przeczytaniu jakiegoś fragmentu i rozszyfrowaniu słownictwa, zabieram się za wersję francuską i porównuję budowę zdań i użyte w nich słowa. Na koniec zaglądam do wersji polskiej. Jest to trochę takie czytanie badawcze, które mnie osobiście sprawia ogromną frajdę.


A dlaczego ?

Ponieważ każdy język w inny sposób przekazuje treści, inaczej konstruuje wypowiedzi i co się okazuje, czasami nie wiadomo dlaczego, kompletnie je zmienia.

Przykłady:
Na samym początku rozdziału pierwszego dowiadujemy się w wersji polskiej, że
"Pani Linde mieszkała właśnie w tym miejscu, w którym główna droga do Avonlea zagłębiała się w małą kotlinkę obramowaną olchami i frędzlami paproci.

W wersji językowej francuskiej natomiast, dolina otoczona była olchami i fuksjami
" ....le vallon était bordé d`aulnes et de fuchsias".

A po hiszpańsku, olchami i wiązem czepnym hihihi
"....un pequeńo valle orlado de alisos y zarcillos"

Według wersji polskiej i francuskiej Pani Linde uszyła już szesnaście kołder natomiast w wersji hiszpańskiej piętnaście
"....la Seńora Lynde hallaba tiempo para sentarse horas enteras junto a la ventana de su cocina, tejiendo colchas de algodon - habia tejido quince..."

A to zdanie przypadło mi szczególnie do gustu. Głównie jego francuska wersja, która wydaje mi się być nieosiągalną dla obcokrajowców.

"...gdyby dostrzegła (mowa o Pani Linde) coś niezwykłego lub nie na miejscu, nie żałowałaby wysiłków, by dociec kryjącej się za tym tajemnicy."

"...y si llegaba a reparar en algo extrańo o fuera de lugar, no descansaria hasta descubrir el cómo y
el porqué."

"...si elle remarquait quelque chose d`étrange ou d`inhabituel, elle ne trouverait le repos qu`après en avoir démêlé le pourquoi du comment."



Pierwsza część naszego trójjęzycznego czytania za nami. Przed nami nowy tydzień a na moim biurku czekają kolejne kartki z "Ani z Zielonego Wzgórza". Przez cały najbliższy tydzień będę sobie je podczytywać i systematycznie tłumaczyć natomiast w weekend przygotuje moje wrażenia w postaci takiego oto posta. Będzie się on pojawiał w niedzielę późnym popołudniem. Jeżeli macie jakieś uwagi, komentarze i propozycje w jaki sposób można to robić inaczej, zapraszam do komentowania. Ta akcja #czytaniatrójjęzycznego wyszła spontanicznie dlatego można to modyfikować i z pewnością, sama na bieżąco będę to robić.
Pozdrawiam Was i życzę miłej lektury. A jeżeli zachęcę Was do #czytania w trzech językach to będzie mi bardzo miło.
Ewa

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#znaki zodiaku i miesiące - des signes du zodiaque et les mois

  źródło Z nowym rokiem niektórzy z nas bardzo lubią czytać swoje horoskopy. Chcemy sprawdzić co czeka nas w najbliższych miesiącach i dowiedzieć się co przygotował dla nas los. Skoro to zajęcie i ta ciekawość są tak powszechne, to może wykorzystamy tę aktywność do nauczenia się znaków zodiaku po francusku? Co bym zaproponowała na początek ?  Przyjrzyjmy się słowom, które zamieściłam powyżej. Oczywiście w zrozumieniu ich pomogą nam tym razem rysunki znaków ale gdybyśmy skupili się na samych rzeczownikach, czy jesteśmy w stanie doszukać się podobieństwa między językami ? Z pewnością cztery spośród dwunastu rozszyfrujecie z łatwością gdyż są takie same po angielsku                      Dzięki temu, do nauczenia pozostaje nam jedynie osiem znaków. TAUREAU - byk G É MEAUX - bliźnięta VERSEAU - wodnik POISSONS - ryby   VIERGE - panna B É LIER - baran SAGITAIRE - strzelec CAPRICORNE - koziorożec Trzy pierwsz...

#Trzej Królowie - Les Rois Mages i galette des Rois na francuskich stołach

źródło  Epiphanie czyli Dzień Objawienia Pańskiego - Święto Trzech Króli świętuje się zawsze 6 stycznia. Z roku na rok to święto przypada innego dnia gdyż celebruje się je dwa tygodnie po Bożym Narodzeniu czyli jest to święto ruchome ( une fête mobile ). Kim są Trzej Królowie ( Les Rois Mages) ? Jaka jest ich symbolika ? To przedstawiciele ludów, które czczą Boże dziecię. Podążali za betlejemską gwiazdą z trzech stron świata aby oddać hołd (rendre hommage) nowonarodzonemu Jezusowi.  Kacper ( Gaspard ) najmłodszy, pochodził z Azji. Melchior ( Melchior ) najstarszy, pochodził z Europy. Baltazar ( Balthazar ), mężczyzna w średnim wieku, pochodził z Afryki. Każdy z nich przyniósł dzieciątku prezenty, każdy z nich ma znaczenie symboliczne: - złoto ( l`or ) podkreślające królewskie pochodzenie dzieciątka - kadzidło ( l`encens ) wyrażało boskość dzieciątka - mirra ( la myrrhe ) podkreślało jego człowieczeństwo/ludzkość To tyle jeżeli chodzi o historię, trzeba natomiast wiedzieć, że ...

#Paryż i jego dzielnice

I ponownie wracam do Paryża.  Tym razem chcę Wam troszkę opowiedzieć o jego dzielnicach a swoje wiadomości będę opierała na filmiku przygotowanym przez KARAMBOLAGE arte, program opowiadający z przymrużeniem oka o Francuzach i Niemcach.  Mówi się, że plan Paryża ma kształt ślimaka. To bardzo dobre porównanie gdyż ślimak idealnie wpisuje się koloryt francuskiej stolicy. Paryż podzielony jest na 20 dzielnic (nie wiem czy to odpowiednie słowo gdyż na czele każdego arrondissement stoi mer czyli "prezydent" danego terytorium) a odpowiedzialnym za ten podział jest Georges - Eugene Haussmann. Przed jego modernizacją, dzielnic było raptem 12 przedzielonych Sekwaną a numeracja podążała od lewej do prawej strony. W 1860 roku Paryż był bardzo dużym miastem i to właśnie wtedy Haussmann zmienił jego plan ze średniowiecznego na plan nowoczesnej metropolii. Rozłożenie dzielnic zaproponowane przez francuskiego urbanistę w 1860 roku obowiązuje do dnia dzisiejszego i kryje w sobie pewne ciekaw...